Popularny ośrodek kempingowy przy ujściu Białki do jeziora Czorsztyńskiego - ewakuowany

Jak informują mieszkańcy okolicznych miejscowości, którzy mieszkają w bezpośrednim zasięgu Dunajca, Białki Tatrzańskiej, sytuacja na rzece jest dramatyczna podtopionych jest kilkanaście miejscowości. Najpoważniejsza sytuacja jest w Małopolsce, gdzie strażacy wyjeżdżali 414 razy.



W miejscowości Ochotnica Górna, w powiecie nowotarskim, lokalny potok uszkodził około 50 m drogi powiatowej. Łącznie nowotarscy strażacy interweniowali w ciągu ostatniej doby 170 razy, głównie przy wypompowywaniu wody z zalanych domów.



"Turyści wypoczywający na kempingu nad Dunajcem w Krościenku znaleźli schronienie w innym ośrodku na terenie tej miejscowości. Ewakuowaliśmy też 24 turystów z domków kempingowych w Dębnie przy ujściu Białki do jeziora Czorsztyńskiego. Poziom wody wzrósł tak szybko, że ludzie tam przybywający nie zdążyli zabezpieczyć sprzętu i wielu z nich narażeni zostali na starty. Na szczęście wszyscy są bezpieczni"



Równie dramatyczna sytuacja jest w okolicach Tylmanowej z terenu Podhala pojawia się w mediach coraz więcej niepokojących informacji dot. zniszczeń, jakie spowodowały ostatnie deszcze. Woda w rzekach i potokach wyszła z brzegów podtapiając drogi i domostwa. Niestety, teren zaplanowanego na niedzielę festynu pn. "Święto pstrąga w Tylmanowej" również znajduje się pod wodą. W związku z tym organizatorzy imprezy byli zmuszeni do podjęcia decyzji o jej odwołaniu.



Na szczęście sytuacja bardzo powoli się stabilizuje i poziom rzek już się nie podnosi, a kolejne dni maja przynieść ocielenie i ustąpienie opadów deszczu. Najbliższe dni pozwolą oszacować straty, jedno jest pewne tegoroczne opady były na tyle duże że straty w infrastrukturze są potężne, uszkodzonych zostało wiele dróg krajowych i podmiejskich. Kilka małych miejscowości zostało odciętych. Miejmy nadzieje że sytuacja szybko wróci do normy i wędkarze będą mogli się cieszyć powrotem do swojej pasji, Czego im życzymy z całego serca.

P.S. Niestety nasz wypad na jezioro Czorsztyńskie musimy przesunąć w czasie o czym informują rozgoryczeni wędkarze!