Kolejne makabryczne zatrucie !! Czyli Terroryzm Rzeczny na Czarnej Hańczy!

Pewnie wszyscy w zeszłym tygodniu słyszeliśmy o kolejnym makabrycznym zatruciu. Na wszystkich portalach wędkarze i nie tylko doszukiwali się osób odpowiedzialnych za ten Haniebny Czyn Terroryzmu Rzecznego jaki przytrafił się na Czarnej Hańczy. Mimo iż władze Suwałk zapewniają, że ścieki, które trafiły do Czarnej Hańczy nie spowodowały katastrofy ekologicznej, w rzece można było zauważyć TYSIĄCE ŚNIĘTYCH RYB!!



Jak dowiedzieliśmy się od mieszkańców Sobolewa zanieczyszczenie na Czarnej Hańczy pojawiło się już w czwartek wieczorem 26 lipca. Sprawą zajęto się jednak dopiero w piątek po południu, kiedy ilość ścieków była znacznie większa, a na brzegu rzeki pojawiły się śnięte ryby.

- Wędkarze którzy łowią od lat na tej rzece są wstrząśnięci i zrozpaczeni. Teraz nie ma ani jednej ryby. Wszystko wyginęło - poinformował nas jeden z wędkarzy. Karygodne i niezrozumiałe dla wędkarzy jest decyzja władz Suwałk, która pomimo klęski na rzece, co jest faktem a nie żadnym domysłem - uznały iż zatrucie rzeki nie spowodowało katastrofy ekologicznej. Szczerze mówiąc nie rozumiem tej decyzji władz miasta i dla mnie jest ona makabryczna. Oczywiście jak to zwykle bywa sprawa powoli przycichnie i pójdzie w zapomnienie, w swojej pamięci mam widok 150 tysiąca ton ścieków jakie trafiły do Motławy w Gdańsku i haniebne zachowanie włodarzy tego miasta na czele z panem prezydentem Adamowiczem. Mam jedynie nadzieje że mieszkańcy rozliczą swoich włodarzy w nadchodzących wyborach samorządowych!!



Mimo to przedstawiciele Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Suwałkach, które odpowiadają za pojawienie się ścieków w rzece poinformowali, że zaistniała sytuacja nie ma żadnego zagrożenia dla życia ludzi.

Mieszkańcy są innego zdania i twierdzą, że efekty awarii będą znacznie gorsze niż wydaje się to przedstawicielom PWiK.

Paweł Więcław