Jak przechytrzyć dużego pstrąga.

Okres ochronny pstrąga zaczyna się 1.09 i trwa do 31.01 łowienie możemy zacząć od 1 lutego. W tym okresie pstrągi są zaraz po tarle i nie żerują jeszcze zbyt mocno, proponuje wtedy zastosować jako przynętę lekkie Jigi i nieduże woblery. Na moich małych rzeczkach zimą, szczególnie w pierwszych dniach roku, pstrągów szukam na środku spokojnych, niezbyt głębokich, piaszczystych rynien, w okolicach zwalisk, zatopionych krzaków i drzew, w podmyciach brzegowych czy przy nie zamulonych burtach. Nie lekceważcie nawet niepozornych dopływów, które kryć mogą o tej porze dużego pstrąga.


Jak złowić dużego pstrąga? Jest to nie lada wyzwanie i choć nie jestem ekspertem, to postaram się odpowiedzieć na to pytanie. Przede wszystkim trzeba zdać sobie sprawę, że dużego pstrąga trudno jest przechytrzyć. Dużo muszkarzy i spinningistów spędziło wiele dni, na poszukiwaniu dużej ryby bez efektów.

Pstrągi są wybredne i największe sztuki dają się złapać tylko w optymalnych dla nich warunkach. Najtrudniej jest określić czas w którym pstrąg żeruje. Często jedziemy na ryby wtedy gdy mamy czas i nie możemy wybrać odpowiedniej pogody, ale jeśli zdarzy nam się taka okazja to najlepiej pojechać w pochmurny dzień, z rana albo na wieczór. Pstrągi dobrze biorą też w nocy i przed lub po burzy. Są to bardzo inteligentne ryby i bardzo płochliwe. Zawsze idź w górę rzeki tak cicho jak to tylko możliwe. Uważaj aby idąc nie łamać patyków a brodząc nie robić fali. Upewnij się że masz maskujący z otoczeniem ubiór.



Pstrągi potokowe są nieuchwytne i uwielbiają spędzać czas w ukryciu. Odpowiadają im jamy pod powalonymi drzewami i głazami. Jest to kolejny powód czemu je ciężko złapać. Większość wędkarzy w trakcie połowu traci znaczną ilość przynęt. Duże pstrągi lubią też dobrze natlenione, spokojne i głębokie wody. Większe szanse na dużą sztukę mamy na pomorzu niż w górach, gdyż na pomorzu pstrągi mają cieplejszą wodę i więcej pokarmu przez co rosną szybciej i większe.

Małe pstrągi jedzą owady i skorupiaki (najczęściej kiełże), natomiast duże odżywiają się rybami(w tym swoimi młodszymi braćmi), minogami, dżdżownicami, pisklętami, myszami a nawet jaszczurkami. Dlatego na dużego pstrąga dobre będą duże wirówki (nr,3 i 4), twistery i woblery ok. 5-7cm. Podczas rójki jętki majowej może się zdarzyć że pstrągi będą pobierały tylko ten rodzaj pokarmu i będą ignorowały inne pożywienie.

Pogoda

Pogoda to też ważny czynnik w łowieniu pstrągów. Warto wiedzieć, że na pstrągi dobre jest stałe ciśnienie utrzymujące się od kilku dni, pełne zachmurzenie, drobny deszcz. Bardzo dobrze pstrągi reagują w ostatnie godziny przed przejściem frontu atmosferycznego, zwłaszcza latem. Poza tym na pstrągi nie ma złej pogody.



Teraz kilka zdań o sprzęcie jaki powinno się używać:

Wędka - tu mamy dość duży wybór wędzisk ja używam wędki 2,40 7-21g, lepiej by było gdyby była 3-15g ponieważ łowimy małymi delikatnymi przynętami i powinniśmy je czuć na szczytówce. Ja się przyzwyczaiłem i nauczyłem się wyczuwać moje przynęty. Długość wędki powinna być dostosowana do rzeki, na jakiej łowimy, na moich rzeczkach sprawdzają się wędki od 2,10 do 2,40 m. Pamiętajmy, że rzeki mają zarośnięte brzegi, często musimy się przeciskać prze chaszcze i wtedy długa wędka będzie nam tylko zawadzała. Reasumując długość wędki 2,10-2,40, CW od 3g do 15-20g.

Kołowrotek lekki dobrze wywarzający wędkę, idąc łowić pstrągi musimy sobie zdawać sprawę, że wykonamy bardzo dużo rzutów, a co za tym idzie dobrze wyważona wędka mniej zmęczy nam rękę. Kołowrotki wielkości 1000-2000 będą dobrym wyborem.



Cenna uwaga

Bardzo ważną rzeczą w łowieniu pstrągów jest bardzo ciche podchodzenie do łowiska, nie podchodzimy na sam brzeg, jeżeli już jesteśmy blisko brzegu dobrą opcją jest kucnąć i poczekać 5 min "zapalić fajeczkę" lub napić się kawy i cichutko w pozycji "skulonej" podejść na upatrzoną miejscówkę. Względem słońca i rzeki staramy ustawić się tak, żeby nasz cień nie padał na wodę. Przemieszczamy się powoli, patrzymy pod nogi, na wodę i nad wodę.

Każdy wędkarz wie, w jakim miejscu mogą się chować rybki. Zanim jednak rzucimy tam przynętę, odczekajcie chwilę 1-2 min. Ma to dwa cele. Po pierwsze, kiedy zajmujemy stanowisko wywołuje to u nas pewną niecierpliwość, nerwowość popatrzmy wtedy na wodę sprawdźmy gdzie najlepiej będzie rzucić przynętę, ta minuta pozwoli nam się uspokoić. Po drugie chodzi o to, żeby nieuniknionego przy tym hałasu, choćby najmniejszego, ryba nie kojarzyła z pluskiem wpadającej do wody przynęty.

Często zdarza się że pstrąg atakuje przynętę zaraz po wpadnięciu jej do wody, bywa również tak że prowadzi ją aż pod same nasze nogi i dopiero wtedy decyduje się na atak. Czasem tylko wyjdzie z dołka sprawdzić co się dzieje. Jeżeli tak się stanie możemy ponowić rzut jeszcze raz może dwa, po tym okresie idziemy dalej, ale zapamiętujemy miejsce w drodze powrotnej należy je koniecznie odwiedzić.


Powodzenia na rybach