Atraktory jak to działa - prawda czy Mit !!

Wielu z nas nad wodą zastanawia się co tu jeszcze zrobić, aby nasze brania były jeszcze bardzie wyraziste, a przynęta jeszcze bardziej skuteczna. I tutaj z pomocą przychodzą różnego rodzaje atraktory jeden z nich dzisiaj opisze w tym teście.

Atraktor marki Soft Lure Spray to jedna z nowych pozycji na 2018 r. które prezentuje firma Robinson.



W mojej ocenie taki atraktor powinien posiadać każdy wędkarz i to niezależnie od zamożności portfela. Koszt jednej tubki takiego atraktora to wydatek jedynie kilkunastu złoty , a może sie okazać że nasze brania będą o wiele bardziej intensywne. Nie bez przyczyny producenci przynęt wędkarskich , mam tu na myśli rożnego rodzaju gumy, które nasiąknięte są przeróżnymi zapachami.

Pamiętajmy również że taki atraktor możemy wykorzystać w zasadzie przy połowie dowolnych drapieżników, pomimo tego że producenci często dedykują swoje atraktory do gatunków ryb. W mojej kilkunastoletniej karierze bywało wiele momentów, że po spryskaniu przynęty atraktorem, brania następowały w tym samym miejscu niemal błyskawicznie.

Dobrze spryskany kogut na sandacza stanowi w wodzie bardzo dobrą przynętę i choćby z tego powodu mam go zawsze przy sobie. Kilkakrotnie byłem świadkiem jak wrzucony dobrze spryskany kogut atraktorem, łowił ładnego sandacza, gdzie kolega bez "śmierdziela" miał zerowe efekty.

Oczywiście wybór i dobór atraktora pozostawiam wam do wyboru, ale mogę powiedzieć że ten który używam sprawdza się mi doskonale i na pewno będę go używał.

Do zobaczenia nad woda Paweł Więcław (rybomania.pl )